Ustawa ws. jawności wynagrodzeń jest już na etapie Komitetu Stałego Rady Ministrów, potem tylko Rada Ministrów, Sejm, Senat. Mam nadzieję, że uzyska ona szerokie poparcie.
Kolejne rozwiązanie, nad którym pracujemy, to wprowadzenie jawności wynagrodzeń, czyli likwidacja luki płacowej między kobietami a mężczyznami. Niestety wciąż w Polsce, tak jak w wielu państwach Europy, borykamy się z problemem, że pani Joanna, pracując na tym samym stanowisku, z takim samym zakresem obowiązków jak pan Jan, zarabia o kilka, kilkanaście procent mniej. I to jest po prostu niesprawiedliwe.
Wprowadzimy też zasadę jawności wynagrodzeń już na etapie ogłoszeń o pracę, tak żeby ta nierówność, która może istnieć i o której wiemy, że istnieje była ujawniona i żeby można było na nią od razu zareagować, wskazując, że jest to po prostu dyskryminacja, która jest niezgodna z prawem.
Mam nadzieję, że pierwsze rozwiązania, które pozwolą na ograniczenie czy likwidację luki płacowej będą wprowadzone ustawą, która przejdzie przez cały proces legislacyjny jeszcze w tym roku. Cała dyrektywa unijna, która zawiera bardziej techniczne elementy, jak konieczność raportowania, monitorowania tego, jak rozkładają się płace kobiety i mężczyzny, to jest kwestia przyszłego roku. Prace toczą się jednak już teraz tak, żeby jak najszybciej móc ten absurd, który funkcjonuje cały czas także na polskim rynku pracy, zlikwidować.
Kolejny projekt ustawy, nad którym intensywnie pracujemy jako ministerstwo pracy, to zwiększenie ochrony przed mobbingiem i przemocą w pracy. Definicja mobbingu w Polskim Kodeksie Pracy nie była zmieniana od ponad 20 lat. Ona jest już przestarzała, bo w ciągu tych 20 lat zmieniła się kultura pracy, zmieniła się świadomość pracowników i pracodawców.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej
Radio Eska, 22 maja 2025 r.